piątek, 17 października 2008

Mokre jazdki




Lampa błyskowa o mało nie poległa w boju, na szczęście wszystko się dobrze skończyło jedynie na zadrapaniach ;) Zdjęcia robił Nikodem swoim nowym sprzętem natomiast kadrowanie i obróbka pierwszego to moje dzieło. Na koniec się rozpadało i było fajnie. enjoy!

1 komentarz:

POLITYKZAWSZEBĘDZIETWOIMWROGIEM pisze...

zrobilem podobne mojemu kumplowi nie tak spektakularne ale jest
http://tinyurl.com/rzeznia